Blog muzyczny powstał z myślą o osobach, które muzyka trzyma przy życiu.Sprawia że potrafią latać i nigdy nie upaść. Dzięki niej świat staje się lepszym miejscem, dlatego warto ją pokochać.Chcę przekazać wam w tym blogu, wszystko co najlepsze i nauczyć czym tak naprawdę jest muzyka.Sztuką jest wyrażać uczucia, kiedy słów zabraknie. Ten blog jest odzwierciedleniem mej duszy.Podsumowując, nie ma życia bez muzyki.
"Głos
Freddiego był tu lepszy, niż kiedykolwiek wcześniej".
"Skrzyżowanie
Led Zeppelin z Kennethem Williamsem".
Prawdziwy
diament w koronie królowej. Pozostawia po sobie niezapomniane
wrażenie, ponieważ umierający artysta śpiewa tak, jak nikt po nim
nie potrafi po dzień dzisiejszy.
Zespół rockowy Queen został
utworzony w 1970 roku w Londynie.
W
jego skład wchodzą wokalista, kompozytor i frontman Freddie
Mercury, gitarzysta Brian May, perkusista Roger Taylor, oraz basista
John Deacon, który do grupy dołączył rok później. Innuendo jest
czternastym albumem studyjnym w dyskografii. Utrzymany w znacznie
poważniejszym tonie, niż wcześniejsze. Tworzony w dramatycznych
okolicznościach, gdyż nagrał go człowiek wycieńczony długa i
straszną choroba jaką jest AIDS. Każde wokalne podejście do
nagrania piosenki wymagało od niego ogromnego wysiłku. W takim
świetle powstawała muzyka niezwykle szlachetna,dojrzała i niemalże
magiczna.
Płyta zaczyna się od mocnego
uderzenia, jakim jest utwór „Innuendo”,oznacza triumfalny powrót
Królowej do stylistyki z lat 70.
Wielki hołd dla Led Zeppelin.
Cały geniusz zamknięty w niespełna 7min, można go nazwać
„Bohemian Rhapsody lat 90” Niezwykły hymn ,odznacza cudowne
„hiszpańskie” solo na gitarze akustycznej, to gościnny występ
Steve'a Hove'a. Tekst piosenki to ponadczasowa poezja. Kolejnym
przebojem okazał się
„I'm Going Slightly
Mad” niezwykle poważny i smutny utwór. Przewspaniała
linia basu i
wspaniały
podkład syntezatorowy ukazują tajemniczy, niepokojący i odrobinę
szalony charakter. Ponadto „Headlong” i „The Hitman” to
klasyczne rockowe pieśni z prawdziwego zdarzenia, natomiast
„ I Can't Live With You” jest niezwykle melodyjna i harmonijna.Szczególnie przykuwa moja uwagę uduchowiona ballada „Don't Try So
Hard”, która wyróżnia się głębokim podkładem
gitarowo-syntezatorowym, świetnej melodii, niezwykle szlachetnie
zaśpiewanej przez Freddiego i zawierająca solo na
gitarze, nienależące do jednego z najlepszych w
karierze zespołu.Każda
piosenka z osobna ma coś ważnego do przekazania. Niezwykłym atutem
krążka jest umiejętne żaglowanie nastrojami i stylami. Zawsze gdy
słucham „These Are the Days of Our Lives” mam szklane oczy.
Jest to niezwykle emocjonalna ballada,która opisuje minione lata i
rozlicza się z przeszłością, iż wszystko dobiega końca. Ważnym
szczegółem jest zwrot„ I Still Love You”, gdyż jest to
osobiste pożegnanie Mercurego z fanami.
Bardzo „prywatnym”
utworem jest „Delilah” która brzmi jak muzyczny żart. Zabawna
piosenka o ulubionym kocie Freddiego, gdzie gitara naśladuje
miauczenie. Następnym
diamentem w koronie jest „Bijou” to przewspaniały popis gitarowy
Briana na tle malowniczego, syntezatorowego podkładu, z krótkim,
subtelnym fragmentem wokalnym, które na długo pozostaje w pamięci.
Ostatnia kompozycja to pożegnanie ze
słuchaczem „The
Show Must Go On”to kwintesencja tego co
najlepsze. Ballada którą można nazwać „krzyk umierającego
człowieka”,bardzo wzruszająca i dramatyczna .Kojarzy się z
przekazem o zbliżającej śmierci wokalisty. Wielki
finał następuje, nieco
pół roku po wydaniu „Innuendo”, Freddie Mercury umiera .
Jego geniusz jest nieśmiertelny, a muzyka
pozostaje na wieki.
Album opisuje okres życia, to
co jest ważne dla każdego z nas,wprowadzając w odmienne stany
świadomości. Aranżacje i brzmienie oddają wymowę tekstów, które
są niezwykle głębokie, sprawiając ze mamy do czynienia z jednym z
największych arcydzieł wszech czasów.
Lista utworów
"Innuendo" – 6:31 (słowa: Roger Taylor, muzyka: cały zespół, w większości Freddie Mercury)
"I'm Going Slightly Mad"– 4:22 (Freddie Mercury, Peter Straker)
"Headlong"– 4:38 (Brian May)
"I Can't Live With You" – 4:34 (Brian May)
"Don't Try So Hard"– 3:39 (Freddie Mercury)
"Ride the Wild Wind"– 4:43 (Roger Taylor)
"All God's People"– 4:21 (Freddie Mercury, Mike Moran)
"These Are the Days of Our Lives"– 4:16 (Roger Taylor)
"Delilah" – 3:35 (Freddie Mercury)
"The Hitman" – 4:57 (Freddie Mercury, Brian May, John Deacon)
"Bijou"– 3:37 (Freddie Mercury, Brian May)
"The Show Must Go On" – 4:36 (Queen, głównie Brian May)
Podobne zespoły: Led Zeppelin, Deep Purple, Dire Straits OCENA: 10/10
Super :D masz racje płyta "Kind Of Magic" jest genialna, moim ulubionym utworem jest "Who wants to live forever" zamierzam również na blogu zrecenzjowac wlasnie koncert Queen na Wembley.;) Jest jednym z najlepszych, uwielbiam go♥
Każdy komentarz jest dla mnie motywacją, do dalszego prowadzenia bloga - za każdy komentarz postaram się odwdzięczyć ♥Spam i obraźliwe komentarze będą usuwane, a za wszystkie miłe komentarze bardzo dziękuję ♥ zawsze zgadzam sie na wasze prośby; ) Piszcie od serca i nie kłamcie,jeśli coś obiecujesz dotrzymaj słowa; ) Obserwacja=Obserwacja Uczciwa
Też mam szklane oczy kiedy słucham "These are...", ale "Innuendo" nie jest moją ulubioną płytą Queen.
OdpowiedzUsuńPS Kwaśna, mamy ze sobą coś wspólnego?;)
haha ;) chyba jednak mamy ze sobą coś wspólnego, nawet nazwisko moze ta sama rodzina kto wie xd ;D Hania a jakie są twoje ulubione płyty Queen ?? ;)
OdpowiedzUsuńMoją ulubioną płytą jest A Kind of Magic :) Uwielbiam też Live At Wembley '86, niesamowite koncerty!
UsuńSuper :D masz racje płyta "Kind Of Magic" jest genialna, moim ulubionym utworem jest "Who wants to live forever" zamierzam również na blogu zrecenzjowac wlasnie koncert Queen na Wembley.;) Jest jednym z najlepszych, uwielbiam go♥
OdpowiedzUsuń